niedziela, 6 października 2013

Przepraszam


Chciałam dać jakikolwiek znak, że żyję i nic mi nie jest. Byłam, jestem i będę z Wami najszybciej jak będę mogła. Mianowicie chciałam Was przeprosić za moją nieobecność, nie jest to niestety uzależnione ode mnie. Zepsuł mi się laptop, tak więc nie mam jak z niego korzystać, również mam bardzo ograniczony dostęp do internetu (obecnie korzystam z niego tylko i wyłącznie w telefonie). Wiem, że zawali to nieco sprawę z blogiem, ale obiecuję, że postaram się to jakoś wynagrodzić w późniejszym czasie. Z góry jeszcze raz chciałabym przeprosić.


Brak komentarzy: